Cześć oddając, chylmy czoła –
Oto pośród ciemnej nocki
Do rodaków swoich woła
Podporucznik Piotr Wysocki:
– Wszyscy razem stańmy szczerze
I ojczysty wznieśmy szaniec.
Niechaj odtąd w Belwederze
Nie zasiada samozwaniec!
W dłoń rycerską oręż chwyta
Brać Wołynia, Żmudzi, Litwy.
Staje znów Rzeczpospolita
I zwycięskie toczy bitwy.
Jeszcze Stoczek oraz Wawer
Znaczą w bojach szlak zwycięski,
A już wojny dzieło krwawe
Niesie z sobą widmo klęski…
Nie przeminą Wolnych dzieła –
Sprawę Ojców przejmą dzieci.
Jeszcze Polska nie zginęła,
Póki Miłość w sercach nieci!