Pewien tygrys w zoo i to nie jest plotka
 
 Zjada dziennie dziesięć metrów nitki z motka
 
 I, jak jest w zwyczaju niedużego kotka,
 
 Myjąc dziób, używa wideł oraz młotka
 
 Wzrok i słuch ma słaby, na węch też narzeka
 
 I skrzydła na głowie, ma białe jak rzeka
 
 Nie jest wcale groźny, szczególnie gdy szczeka
 
 A przed pchłą i wróblem na drzewo ucieka… 





