Mysie smutki
Wiersz

Mysie smutki

Autor: Zygmunt Marek Miszczak

Dnia pewnego mała myszka

Zapragnęła mieć braciszka:

– Żeby kochał mnie, jak siostrę;

Ząbki miał, jak szpilki, ostre,

A serduszko miał ze złota;

By się nie bał wcale kota,

Zachowując minę krzepką

Wbrew pościgom i zaczepkom.

Tłumaczyła mama mysia:

– Jak wiadomo nie od dzisiaj –

Przedsięwzięciem jest niełatwym

Wychowanie takiej dziatwy.

Ani ganek, ani stryszek

Nie pomieszczą więcej myszek.

Myszka jednak (któż tam zgadnie,

Co chowała w sercu na dnie…),

Mnożąc owe: „by” i „żeby”,

Wyliczała swe potrzeby.

… Wiem, że wierszyk był za krótki,

By wyrazić mysie smutki.

Mysich cierpień nie zrozumie,

Kto zrozumieć ich nie umie,

Bo, kto tęskni sercem całym

Za prawdziwym ideałem,

Ten do niego – moim zdaniem –

Nigdy tęsknić nie przestanie.

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.