Marzenia poety
Wiersz

Marzenia poety

Autor: Zygmunt Marek Miszczak

Kogóż czasem nie olśniewa

Pochyłego widok drzewa;

Szpaków, które gdzieś wysoko

Wieczny wiodą spór ze sroką?

To, że dla nas w ciemnym borze

Właśnie teraz – o tej porze

Niosą zapach przebogaty

W leśnym runie skryte kwiaty?

Dla nas rodzą się najszczersze,

Zwiastujące radość wiersze,

Kiedy wznoszą się ze świstem

Pieśni ptaków uroczyste.

Te krzyczące wniebogłosy

Szpaki, wróble, zięby, kosy

To są moi przyjaciele.

… Lecz, choć słodkie ptasie trele

Są jak wiersza strofy bratnie,

Słowa brzmią nieadekwatnie.

Zanurzony w ptasim gwarze,

Już nie piszę więcej. Marzę…

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.