Mały lisek chytrusek wpada do kurnika .
Cała ferajna kur z krzykiem z niego umyka .
Ale lisek tym się nie przejmuje .
I po kurniku nadal buszuje .
Kogut jako naczelny władca haremu .
Skacze w obronie kur ku niemu .
Próbuje liska raz drugi dziobem dziobnąć .
To znów pazurami mocno kopnąć .
Lisek zwinnie unika ataku koguta .
Ale coraz bardziej maleje u niego buta .
Kury na niego głośno ze złością gdaczą .
Jak liska walczącego z kogutem zobaczą .
Kogut nadal z furią liska atakuje .
Lisek wystraszony cicho popiskuje .
Wszystkie kury się za liska wzięły .
I z kurnika go za uszy wyciągnęły .
Za skubanie ogona mu się zabrały .
Liska obolałego od dziobania do lasu
pognały !
Written by
urwisow.pl
