Jak biedronka odzyskała kropeczki
Wiersz

Jak biedronka odzyskała kropeczki

Autor: Zygmunt Marek Miszczak

Gdy biedronka była mała,

Wcale mamy nie słuchała:

Chciała wzorem dzikiej osy

Brzęczeć głośno wniebogłosy.

Radził ślimak jej powoli:

– Spróbuj jąć się swojej roli.

Każdy winien na polanie

Odkryć własne powołanie.

Pliszki, pszczółki, nawet wrony –

Każdy po coś jest stworzony:

Człowiek jest dla Bożej chwały;

Świerszcze – aby cudnie grały;

Osy – aby brzęczeć sobie,

A biedronki – ku ozdobie.

Prawda była w tym morale,

Lecz jej nie słuchała wcale.

Aż zdarzyło się biedronce

Zgubić kropek sześć na łące.

Gdy szukała ich biedaczka

Na gałązkach i na krzaczkach,

Chudy świerszczyk w słońcu lipca

Koncert cudny grał na skrzypcach.

Zasłuchały się dokoła

Motyl, chrabąszcz, bąk i pszczoła.

Milkną skromnie żuk i osa;

Dźwięki płyną pod niebiosa.

Wszystkich teraz serc dotyka

Bratnia przyjaźń i muzyka.

Dziś biedronka wierzy święcie,

W to, że dzięki pięknu świata

Znów jest cała piegowata…

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.