Czarna wrona z Radziejowic
Raz przepierkę chciała zrobić: KRA! KRA! KRA!
Zerwał się gderliwy gawron
I krzyczał na całe gardło: GA! GA! GA!
Czarna wrona niezrażona
Trze na tarze jak szalona: KRA! KRA! KRA!
Wstrętny gawron piórka stroszy
I wrzeszczy wciąż wniebogłosy: GA! GA! GA!
Czarna wrona nader zręcznie
Dziarsko pranie robi ręczne: KRA! KRA ! KRA!
Gawron zżyma się ze złości
Poczerwieniał już z zazdrości: GA ! GA! GA!
Gdybyś mądry był gawronie
Nie zazdrościłbyś tak wronie: KRA! KRA! KRA!
Więc zaniechaj już krakania
Rychło zabierz się do prania: GA! GA! GA!
Energicznie rusza w tany
Gawron z wroną pośród piany: KRA! KRA! KRA!
Z wprawą kręcą piruety
Piorąc rajtki i skarpety: GA! GA! GA!
Czarna wrona –sroga żona
Kracze wciąż naburmuszona: KRA! KRA! KRA!
Gawron bierze się za pranie
Nie ma czasu na krakanie…