Chodźmy razem się pokłonić…
Wiersz

Chodźmy razem się pokłonić…

Autor: Zygmunt Marek Miszczak

Zapachniały w środku lata sady i jabłonie,

Więc za piękno tego świata Bogu się pokłonię.

Wiatr poniesie słowa Psalmu hen, na dzikie pola,

Tam, gdzie hołd oddają Stwórcy brzoza i topola;

Gdzie strumienie chwalą Boga niemym ciszy krzykiem.

Chodźmy razem się pokłonić na te pola dzikie.

Tu woń lata się unosi, niby dym z ogniska

I tu wielkie dzieła Boże zobaczymy z bliska.

Jeśli pójdziesz razem ze mną, ujmie nas za dłonie

Ten, co stworzył dzikie pola, sady i jabłonie;

Co je kwieciem tak obsypał, że nie można piękniej.

Chodźmy Bogu się pokłonić, bo nam serce pęknie!

Bowiem w pięknu tego świata, niczym w serc kolebie

Zawarł Stwórca Bożą Miłość do mnie i do Ciebie.

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.