Bąk i strąk
Wiersz

Bąk i strąk

Autor: Urszula Kozłowska

Bąk beztrosko trącał bokiem

strączek grochu pod Sanokiem.

CIACH! go z lewa. BACH! go z prawa.

W smak im była ta zabawa.

Strączek pląsał niczym tancerz,

aż mu zaczął pęcznieć pancerz.

Bąk zabrzęczał: − Co tak stękasz?

Hej, kolego! Może pękasz?!

− Skądże znowu! – strąk zaprzeczył. −

Ja mam pękać…? Nic z tych rzeczy!

Bąk zaś bąknął: − Nie kłam, proszę…

Pękasz! Sypie ci się groszek!

wiersz „Bąk i strąk” z tomu: „To i sio” Wydawnictwo WILGA
tekst © Urszula Kozłowska, edycja © Wydawnictwo WILGA SA, Warszawa 2008

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.