Wszystko będzie bajką tylko
(Wymyśliłem to przed chwilką).
Płoć w imieniu każdej płotki
Wychwalała strumyk słodki,
Taki morał prawiąc musze:
– Ja bez wody się uduszę!
Kot jej odrzekł: – Proszę płoci!
Pani tylko o wilgoci.
Wilgoć słona, ani słodka
Nie nadaje się dla kotka.
Mucha z miną rodem z piekła
Na te słowa tak odrzekła:
– By się lepiej żyło światu,
Na to trzeba temperatur.
Ja na przykład w chłodnym stawie
Nigdy długo nie zabawię.
Wolę słuchać świerszcza skrzypiec.
Nie ma! Nie ma to, jak lipiec!
Wtem od ucha aż do ucha
Uśmiechnęła się ropucha:
– Najpiękniejsze, jak się zdaje,
Są nie lipce, ale maje.
Muchy tylko w głowie mącą –
W lipcu bywa za gorąco!
Mucha z brzękiem rzekła gniewnym:
– Maj miesiącem jest niepewnym!
Znam się na tym, jakem mucha.
Niech ropuchy nikt nie słucha!
W taki oto sposób kłótnie
Wieść ze sobą mogą butnie –
Jak powiada bajki pointa –
Muchy, żaby i zwierzęta…