Bajka – Nie Bajka
Wiersz

Bajka – Nie Bajka

Autor: Zygmunt Marek Miszczak

Wszystko będzie bajką tylko

(Wymyśliłem to przed chwilką).

Płoć w imieniu każdej płotki

Wychwalała strumyk słodki,

Taki morał prawiąc musze:

– Ja bez wody się uduszę!

Kot jej odrzekł: – Proszę płoci!

Pani tylko o wilgoci.

Wilgoć słona, ani słodka

Nie nadaje się dla kotka.

Mucha z miną rodem z piekła

Na te słowa tak odrzekła:

– By się lepiej żyło światu,

Na to trzeba temperatur.

Ja na przykład w chłodnym stawie

Nigdy długo nie zabawię.

Wolę słuchać świerszcza skrzypiec.

Nie ma! Nie ma to, jak lipiec!

Wtem od ucha aż do ucha

Uśmiechnęła się ropucha:

– Najpiękniejsze, jak się zdaje,

Są nie lipce, ale maje.

Muchy tylko w głowie mącą –

W lipcu bywa za gorąco!

Mucha z brzękiem rzekła gniewnym:

– Maj miesiącem jest niepewnym!

Znam się na tym, jakem mucha.

Niech ropuchy nikt nie słucha!

W taki oto sposób kłótnie

Wieść ze sobą mogą butnie –

Jak powiada bajki pointa –

Muchy, żaby i zwierzęta…

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.