Archive: Zygmunt Marek Miszczak

Wagary Jasia

Wagary Jasia

Jaś miał zawsze predylekcje Do spóźniania się na lekcje. Dzisiaj problem miał nie lada: – Pada deszczyk, czy nie pada? Bo, choć gotów był na poły Wziąwszy teczkę, pójść do szkoły, Bał się nawet spojrzeć w okno, Żeby cały nie przemoknąć. Płonął...

Pierwszy dzień wakacji

Pierwszy dzień wakacji

Zapał wszystkim się udziela: Oto łąki pełne ziela, Ruch podróżnych gdzieś na stacji Mówią: – Nadszedł czas wakacji! Opalone w letnim skwarze, Wypiękniałe czyjeś twarze Wyrażają zachwyt niemy. – … Dokąd? Dokąd pojedziemy? Z tej tęsknoty...

W szkolnym roku

W szkolnym roku

Spójrzmy czasem na to z boku, Co się dzieje w szkolnym roku! W szkolnym roku w każdej klasie, W każdym sercu kwitną – zda się – Kwiaty, szczęścia, wiosny, maje: – Niech nam Pani nie zadaje, Bo – jak stwierdził Jaś przed chwilką – My jesteśmy...

Szkolny samobój

Szkolny samobój

Jaś się dzisiaj na nas boczy. Gadać z chłopcem nie ma o czym, Bowiem dzisiaj – z dziwnych przyczyn – Jaś nie mówi, ale krzyczy: – Jest to rzeczą niesłychaną, Ile w szkole mi zadano! Utrapiła dziecię szkoła…! Nie wiadomo, czy podoła...

O tym, jak szpaczek nauczył się mądrości

O tym, jak szpaczek nauczył się mądrości

To, co zowie się głupotą, Nie jest męstwem, ani cnotą. Dnia pewnego mały szpaczek Połknął dziesięć wykałaczek. Każdy inny szpak, jak wiecie, Zaraz poddałby się diecie, Wezwał ptasie pogotowie I, chcąc chronić cenne zdrowie, Nic by więcej nie jadł...

Ptasi tabor

Ptasi tabor

Prowadziło rozhowory szare wróbli stadko: – Co tam słychać u sąsiada? – Zgoła nic, sąsiadko! – Wietrzyk wieje! – Co za ranek! – Boli mnie skrzydełko! Las zaś nie mógł się nadziwić takim ptasim zgiełkom. Gdy tak sobie świergotały na wysokim drzewie...

Taka historia

Taka historia

Kto powinien łowić myszy? Kto udaje, że nie słyszy, Kiedy Pani mu zabrania Miętoszenia, harcowania, Małych oraz większych psot? Kot. Kto odnosi się nieładnie: Patrzy z góry, parska, kradnie, Gdy okazja się nadarzy? Kto mnie – wreszcie – lekceważy...

Taki tam wierszyk

Taki tam wierszyk

Szły drogą zmęczone raz osły W nastroju niezmiernie podniosłym. – To ludzie im jacyś napletli, Że film im właściciel wyświetli. Gdy siądą w fotelach jak ludzie, By zaznać spoczynku po trudzie, To zaraz po pierwszej reklamie (Reklama, jak...

O ukrytym Trollu

O ukrytym Trollu

Jaś nie wierzy w krasnoludki. Powyższego zgubnym skutkiem Jest nadzwyczaj ciężka dola Ukrytego przed Nim trolla. Już przekonać ma nadzieję, Że pomaga, że istnieje, Kiedy Jasio… Cóż, no właśnie: Jaś nie wierzy w takie baśnie. Choć nikt nie wie...

Trzej Królowie

Trzej Królowie

Szli z daleka, prowadzeni światłem Bożej łaski, Która dusze napełniała niepojętym blaskiem. Gwiazdka z nieba przyświecała, aby nad Betlejem Sercom mężnym podarować Pokój i Nadzieję. …Wtem rozbrzmiewa śpiew Aniołów; coś się rozpoczyna: Dziwnym...

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.