Gdy zajączek kłapouszek Nocą zwijał się w kłębuszek, Las kołysał się na wietrze, Gasły gwiazdki coraz bledsze I szaraczek widział we śnie Wszystkie bajki równocześnie. Każda była trochę inna; Każda mądra i dziecinna; Wszystkie sercu czyniąc zadość...
Są Ojcowie Kapucyni – mądrzy i brodaci; Braciszkowie Karmelici w powłóczystej szacie; Są uczniowie Dominika, którzy chodząc w bieli Panu Bogu służą w szkole i w klasztornej celi. Chociaż różne noszą szaty: czarne i brązowe, Pozdrawiają się tym samym...
Hen, za siódmą górą, rzeką Krowa daje świeże mleko; Słowik śpiewa takie pieśni, Że się ludziom nawet nie śni; Zając żywi się co lato Seradelą i sałatą; Kotek miauczy, piesek szczeka; Człowiek tęskni do człowieka; Bez co roku wiosną kwitnie; Lis...
Któż uwierzyć byłby w stanie, Co spotkało dzisiaj Anię? Chociaż próżno szukać luki W Jej zapale do nauki, Przecież zapał ów Anusi Kiedyś kresu sięgnąć musi. Kto klasówkę ma z biologii; Kto chce byka wziąć za rogi, Musi – według mego zdania –...
Oszczerstwem, dekretem, kamieniem – Tym bodaj, co wpadło im w ręce – W kapłańskie ciskali sumienie. Nie mogli uczynić nic więcej. Liczyli: wyciszą, ośmieszą, Odbiorą godności ostoję; Obelgi miotali ku rzeszom, By Wiarę w Nich skruszyć jak...
Wszystkim, którzy niczym sowy Osowiali są, niestety, Niechaj przyjdzie dziś do głowy, By posłuchać słów poety: Gdy się cietrzew zacietrzewi; Kiedy byk się byczyć zacznie, Chwast wśród krzewów się rozkrzewi, Tchórz zaś stchórzy nieopatrznie; Gdy...
Żadnej nie ma na to rady: Jaś nie lubi czekolady. Jada wszystko: zupę z pora, Ryż, marchewkę, kalafiora. Spożyć może bez obawy Wszelkie dania i potrawy, Czekolady zaś – jak wiecie – Nie zje Jasio za nic w świecie, Choćby wziąć Go we dwa kije...
Mały Jasio – ancymonek Śpi beztrosko cały dzionek, Lecz – choć sen oznacza: zdrowie, Śpi „beztrosko” w cudzysłowie. Ciąży jaś Mu i kołderka; To w zegara stronę zerka, To fantazja Jego bystra Ciapów sięga i tornistra, To znów (jakaż jej potęga!) Ku...
Na gałęzi polny wróbel uwił sobie gniazdko; Karmi uszy swoich dzieci taką opowiastką: – Wiedzcie o tym, moje drogie, że ta ziemia czarna Plon wydaje przeobfity i bogaty w ziarna. Tyle nasion zasiał rolnik na tej żyznej niwie, A wyrośnie...
Zaplanował sobie Pawełek – pokraka, Że wyścig urządzi jednego kajaka: – Będę płynął sam (urlop dam załodze); Pływać się nauczę – na rzece. Po drodze. Wyszedł późną nocą, nie mówiąc nikomu, Dokąd się wybiera o tej porze z domu. I wsiadł do...