Gdybym znowu był maluszkiem, Słodki byłby ze mnie brzdąc. Leżałbym do góry brzuszkiem, Każdej nocy smacznie śpiąc. W dzień bym bawił się z kolegą, Z Astrid Lindgren czerpiąc wzór; Miałbym pudło klocków lego I zabawek pełen wór. Szkół unikałbym...
Moja lalka, proszę Pana Śpi spokojnie już od rana, Zaś wieczorem, kiedy wstanie, Zje arbuza na śniadanie (Będzie smutno mi, jeżeli Ze mną nim się nie podzieli). Po obiedzie będą pączki, Więc jej jeden dam do rączki. Potem jeszcze danie trzecie, Bo...
Niebo się nad ziemią chyli. Każda z gwiazdek ponad nami Ma śnieżystą barwę lilii. Tuli do nas się aksamit. Noc jak czułe pożegnanie, Jak najlepsze myśli własne Serca koić nie przestanie, Gdy znużony trudem zasnę. … Spoza świateł nieboskłonu, Mgieł...
Idzie zima: Tup! Tup! Tup! – Długi szalik sobie kup! Szyję okręć: raz i dwa! Nie jest straszna zima zła! Wiemy jednak od lekarzy, Że kto zdrowie lekceważy, Tego brzydka spotka grypa, A na grypę – tylko lipa… Idzie zima: Hop! Hop! Hop...
Ten, kto spotkać pragnie Pana, niech się o tym dowie, Że w dalekiej Portugalii mali pastuszkowie Ufne serca otworzyli przed Najświętszą Panią I, że wszystko uczynili, co nakazał Anioł. Uwierzyli pastuszkowie, że na moce wraże Bóg przepisał nam...
Kup mi, Mamo, gwiazdkę z nieba, Właśnie taką, jak mi trzeba: Srebrnooką, jasną, czystą, Jak zaduma nad Ojczyzną… Niech zaświeci memu Tacie, Aby za Nią zmawiał pacierz, Głowę przed Nią chylił nisko I Ją kochał ponad wszystko. By nie mówił:...
Ma Jasio humory, humorki W soboty, niedziele i wtorki: … Że upał. …Że szkoła Go nudzi. … Że chyba nie wyjdzie na ludzi. … Że wiosną ćwierkają wróbelki, A z tego pożytek niewielki. Ma Jasio humorki, problemy. … Lecz...
… Siali ponoć zgubny zamęt, Kiedy nieśli jak Testament Sztandar ciała przez Wybrzeże. … Lecz o owym Bohaterze Będą kiedyś śpiewać pieśni! Za lat dziesięć – może wcześniej Znów się skrzykną wolni ludzie: – Nasza Wolność jest i...
– Spójrzmy! Niebo w blaskach tonie I wśród skier na nieboskłonie Niepozorna, a zwycięska Gwiazda świeci betlejemska! Dziwny spokój niesie miastu. Tata mówił, że to zwiastun. – Zwiastun? Powiedz, co to znaczy? – Ona przyszła do...
Jasio co dzień czynił w szkole Figle, harce i swawole. Głośnym krzykiem podczas przerwy Polonistce popsuł nerwy; Wychowawcy zabrał klucze, Mówiąc: – Ja tu teraz uczę! I do Pana na wf-ie Zwracał się per: – panie szefie; Do woźnego per:...