Archive: Zygmunt Marek Miszczak

Kto zobaczy krasnoludka?

Kto zobaczy krasnoludka?

Z krasnoludkiem sprawa krótka: Nie zobaczy krasnoludka, Kto z radością sam nie wkroczy W pięknych bajek świat uroczy, Gdzie topnieją wszystkie żale, Przyjaciółmi są krasnale; Gdzie Dratewka szewczyk łatwo Pokonuje smoka dratwą I, gdzie mądrość jest...

Kiedy ktoś zapyta

Kiedy ktoś zapyta

Gdy ktokolwiek nas zapyta, Czym jest ta Rzeczpospolita, Odpowiemy Mu jak dzieci: – Skrą, co wiarę w sercu nieci! – Takim słowem w polskim domu, W które wierzy po kryjomu Wbrew rachubom tego świata Każda Mama, każdy Tata… – To...

O kurzej dumie

O kurzej dumie

Najdumniejsza w świecie kura Szczerozłote nosi pióra. Wierna kurzej swej naturze Dzielnie znosi jaja kurze; To pazurem w piachu grzebie, To ogląda się za siebie, Przekrzywiając łepek kurzy. Czas jej nigdy się nie dłuży, Żyje bowiem każdą chwilką...

Sekretne lato

Sekretne lato

Nie wie tego nikt niestety, Czym jest radość dla poety. Nie wie księżyc… Wy nie wiecie… Powiem zatem Wam w sekrecie: Znam – i właśnie tym się szczycę – Wszystkie lata tajemnice. Gdy zmęczycie się rozłąką Z kłosem, chabrem i...

Laurka dla Ciebie

Laurka dla Ciebie

Jakże piękne są laurki Całe w kwiatki, kotki, chmurki, Ptaszki, które gdzieś na niebie Pokrzykują: – Kocham Ciebie! … Te przedszkolne i dziecięce, Których oby jak najwięcej Trafić mogło w ręce Matki – Całe w chmurki, kotki, kwiatki...

Lekcja historii

Lekcja historii

W mądrość Jasia wierząc skrycie, Pytał chłopca nauczyciel O powstańców polskich liczne Wpływy ideologiczne. Cisza. Rozpacz. Pustka w głowie. Więcej zgoła nic, albowiem Pozbawionym wszelkiej wiedzy Nie pomogą i koledzy. Czasem tylko dusza załka...

O lekkomyślnej królewnie

O lekkomyślnej królewnie

Za górami, w ciemnym borze Król krasnali mieszkał może, Może książę i królewna – Rzecz jednakże jest niepewna (Kryje zresztą w sobie dziwy Każdy wierszyk nieprawdziwy). Rzecz to nie jest do pojęcia, By królewna – żona księcia Pogubiła buty w...

O tym, co wymyślił Jasio…

O tym, co wymyślił Jasio…

Liczył Jasio drzewa w lesie Cały lipiec, cały wrzesień. Liczył długo i wytrwale. Nikt nie widział tego, ale – Ku zdumieniu innych osób – Zliczył wszystkie w dziwny sposób. – Niech się na mnie Jaś nie gniewa, Lecz, przepraszam...

O lisiej przyjaźni

O lisiej przyjaźni

W skwarne, letnie popołudnie, Lis – zmartwiony tym, że chudnie, Że mu w brzuchu ciągle burczy, Powziął plan obrazoburczy: – Muszę – co chce, niech się stanie, Zdobyć gęsi zaufanie. Mym ratunkiem – przyjaźń szczera, Jakem rudy lis...

Z listów do Świętego Mikołaja

Z listów do Świętego Mikołaja

Drogi Święty Mikołaju! Przyjdź najwcześniej do mnie w maju! Teraz zimno jest okropnie: Pełne mrozu cztery stopnie; Puch się sypie z nieba jakby… Ja chcę z Tobą zagrać w rugby! Wobec tego wierzę święcie, Że mi lato dasz w prezencie. Latem można...

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.