Wyszedł zając z za krzaka
I udawał junaka:
Wąsy podniósł do góry,
Wzrok nasrożył ponury.
A w tem jakoś z niechcąca,
Wietrzyk z krzaczka liść strąca —
Patrzą… niema zająca.
Była to raz pszczółka mała, Co miodek z kwiatków zbierała: Od kwiateczka do kwiateczka Latała sobie pszczółeczka; Nigdy próżno nie wróciła, Dużo miodku nanosiła. Przyszła jesień, zima chłodna, Pszczółeczkaby była głodna; Lecz że w lecie pracowała, W...
Schowaj się, myszko, do jamki głęboko, Bo kotka na cię ma oko. Schowała się myszka, kotek łyka ślinkę, Że mu tak wyborną spłoszono zwierzynkę. Ależ moja myszko, żal mi cię niebożę! Nie dzisiaj, to jutro, kot cię złowić może, Tyś bardzo łakoma, on...
Staś na spodniach zrobił plamę;
Płacze i przeprasza mamę.
Korzystając z chwili, mama
Rzecze: na spodniach wypierze się plama;
Ale strzeż się moje dziecię,
Brzydkim czynem splamić życie:
Bo ci, Stasiu, mówię szczerze,
Ta się plama nie wypierze.
Idziemy na przechadzkę, hej piesku, chodź z nami! — Chętniebym poszedł z panami, Ale nie mogę. My nie w daleką idziemy drogę. — Nie, nie, paniczu, nie mogę. Dom sam zostawić byłoby nieładnie, A nuż go złodziej napadnie? I poszli. Pies zazdrośnie...
Raz niegrzeczny Tadeuszek Nawsadzał w butelkę muszek; A nie chcąc ich męczyć głodem, Ponarzucał chleba z miodem. Widząc to ojciec przyniósł mu piernika I nic nie mówiąc, drzwi na klucz zamyka. Zaczął się prosić, płakał Tadeuszek, A ojciec na to:...
Uderza godzina. — I cóż ten głos znaczy? — Pytało się dziecko, a matka tłumaczy: — Dziś jeszcze zrozumieć twój umysł nie zdoła, Jak całość stanowią te kółka i koła, Jak człowiek cudownie potrafił czas zmierzyć, Jak zdziałał, że dzwonek wie, kiedy...
„Zaszyj dziurkę, póki mała”-
mama Zosię przestrzegała.
Ale Zosia niezbyt skora,
odwlekała do wieczora.
Z dziurki dziura się zrobiła.
A choć Zosia i zaszyła,
popsuła się suknia cała.
Źle, że matki nie słuchała.
Zwierzątkom dokuczać to bardzo zła wada.
I piesek ma czucie, choć o tym nie gada.
Kto z pieskiem się drażni, ciągnie go za uszko,
To bardzo niedobre musi mieć serduszko.
Zjadło by się, zjadło; Gdyby z nieba spadło. Lecz pracować, to niesmacznie; Ten nie skończy, kto nie zacznie. Piło by się, piło; Gdyby w dzbanku było. Ale przynieść, ale nalać? Można by się i powalać. Dobra rzecz sukmana. Kiedy darowana. Ale skroić...