Czy warzywa mają dobry smak? Zapewne tak … … dla kogoś kto je je! A dla mnie wcale nie! Taki szpinaczek, brokułek, cebula… Już na wspomnienie rośnie w gardle gula! A kalafiorek czy marcheweczka To w zęby gryzie, drażni usteczka Do...
Zima wskoczyła mi do komina Świszczy i śnieży do ucha dmucha Siarczystym mrozem mrozić zaczyna Nic już nie widać! Trwa zawierucha! Idzie chodnikiem bałwanek biały Ma czapkę z daszkiem i nos czerwony Już do drzwi puka cały skostniały To tata! Jaki on...
Raz mały zielony robaczek Chciał zjeść ulubiony szpinaczek Lecz gdzie tu znajdę szpinaczek? Zamyślił się mały robaczek Nad rzeczka nie było szpinaczku Nie było pod krzaczkiem, na pniaczku Nie było pod gruszą, na łące… Pewnie go zjadły zające...
Trzej koledzy z podwórka na lodzie się bawili Po zmrożonym jeziorze na łyżwach jeździli Uwagi nie zwracali na upomnienia dziadka Co mówił, że jeziora jest krucha tafla gładka I tak pewnego razu gdy grali na jeziorze Lód pękł i wpadli w wodę –...
Mój świat schowany jest w telefonie Wciąż w nim coś piszę, ciągle gdzieś dzwonię Mam gry, zabawy, powiadomienia Wysyłam fotki, wiecznie coś zmieniam Setka przyjaciół tu na mnie czeka Jedni są z bliska inni z daleka Wybieram opcję i już mam lajka...
Pod choinka są prezenty Każdy prezent jest zamknięty Każdy prezent na mnie zerka Bym rozwinął go z papierka Wyobraźnią już rysuję Co tam w środku się znajduje. Może misiek, klocki może? Ty prezencie! Ty potworze! Złość już mnie za gardło ściska...
Od rana Mikołaj Nietęgą miał minę Jak wiecie Prezenty dostarcza kominem A dzisiaj przed świtem coś złego się stało chciał wejść poprzez komin lecz coś się zatkało! I utknął biedaczek Mikołaj nasz Święty w kominie wraz z workiem gdzie nosi prezenty...
Już wrzesień w okno puka A na mnie czeka szkoła No, taka perspektywa To nie jest zbyt wesoła! Więc, zgłaszam swój postulat Kto chce niech przyzna rację Nauki – dwa miesiące A reszta … to wakacje! Ja kocham szkołę! Bardzo! Więc, w każdej wolnej...
Chciałabym mieć pieska Jak wiewiórka – takiego małego Albo nie – przeciwnie Chciałabym psa wielkiego! Pies szczekałby na wszystkich, którzy mi dokuczali I wszyscy oprócz mnie by się go strasznie bali! Pies lubiłby zabawę w berka i w chowanego...
Lato lipcowe lato Czekało z koszykiem kwiatów Czekało tutaj z uśmiechem By objąć mnie letnim oddechem Poranne zbudziło się słońce Leniwe i słodko gorące Promykiem w nosie zakręci I nęci zapachem… nęci Morze, jeziora i góry Naiwne letnie...