Szczęście ty moje, najdroższy syneczku,
przestań już swawolić, połóż się w łóżeczku,
popatrz, tam za oknem, wysoko na niebie
księżyc pozapalał już gwiazdki dla ciebie.
Świecą i mrugają te gwiezdne lampiony –
to znak, że mój synek już bardzo zmęczony,
połóż się wygodnie, przytul do podusi
i zaśnij już słodki syneczku mamusi.
Mama kołysankę ci jeszcze zaśpiewa
i bajkę opowie o aniołku z nieba,
co czuwa nad główką śpiącego maluszka,
cudne opowieści szepcze mu do uszka.
Gdy nocka chłodniejsza – skrzydełkiem okrywa,
by spała spokojnie dziecina szczęśliwa
i sny najpiękniejsze dla ciebie przynosi,
więc zaśnij już synku i nie daj się prosić.
A ciebie aniołku poproszę, jak co dzień,
byś strzegł mego synka na każdej drodze,
czuwaj nad mym skarbem, zrób co w twojej mocy…
Zaśniesz w końcu synku?! Zasnął… Dobrej nocy…