Płynęły na chmurce cztery małe słonie.
Nudziły się okropnie, machały ogonem.
Trąbami zgodnie huśtały na boki,
Nogami robiły trzy małe kroki.
Taki taniec poplątaniec,
Ogon w prawo, trąba w lewo,
Nogi skrzyżuj, ukłoń się,
Do zabawy przyłącz się!
Płynęły na chmurce cztery lwiątka złote,
Na nową zabawę miały wielką ochotę.
Dostrzegły słoniki rozchichotane,
W tańcu dziwacznym całe splątane.
Taki taniec poplątaniec,
Ogon w prawo, trąba w lewo,
Nogi skrzyżuj, ukłoń się,
Do zabawy przyłącz się!
Płynęły na chmurce słoniki i lwiątka,
I już się razem bawią zwierzątka,
Lecz harce skończyły się niebywale,
Trąby, ogonki splątały się trwale.
Taki taniec poplątaniec,
Ogon w prawo, trąba w lewo,
Nogi skrzyżuj, ukłoń się,
Do zabawy przyłącz się!
Płynął na chmurce krokodyl zielony,
Spojrzał przed siebie wielce zdziwiony,
„Chyba pomocy potrzebujecie,
Ja wam pomogę- chcecie?”
Wizja zębów krokodyla
wcale im nie była miła,
Więc grzecznie podziękowały
I ogonki swe schowały.
Lecz krokodyl nie chciał draki,
Do pomocy wysłał ptaki,
Które zręcznie dzióbkiem małym,
Rozplątały węzeł cały.