O biedronce, co chciała być zającem
Wiersz

O biedronce, co chciała być zającem

Autor: Ewa Mleko

Każdy na łące dziwił się biedronce,

Która pragnęła zostać zającem.

– Czemu zającem? – No bo zające

Są inteligentne i wszechwiedzące.

Widział kto kiedy smutnego zająca?

Bo jeśli widział, niech się nie wtrąca!,

Wszak ród zajęczy z uśmiechu słynie

Radość z oblicza zajączków wciąż płynie.

Wśród nich są sami skoków mistrzowie –

Kto o tym nie wie, ten niech się dowie,

Że zając skoczny szybki i zwinny,

Do tego miły oraz gościnny.

Zęby ich mocne – to nie przelewki –

W sam raz by chrupać pyszne marchewki,

A ich futerko miękkie i lśniące,

Czyż każdy nie chciałby być zającem?

-O, dobrze prawisz, droga biedronko

-Rzecze jej z góry majowe słonko –

Lecz zapominasz o jednej zalecie –

Zające wszak są najlepsze na świecie!

Zwłaszcza w potrawce i z jarzynkami!

Musisz skosztować – tak między nami –

Równie soczyste i smacznie pachnące

Wśród wszystkich potraw są tylko zające!

– Jak to? – zdziwiła się biedroneczka –

– Zając na obiad?! – pyta słoneczka.

– A jakże! Zając króluje na stole!

– To ja biedronką pozostać już wolę!

Wnet rozpostarła skrzydełka czerwone

I poleciała w sobie znaną stronę.

Nigdy nie dała się żadnym namowom.

Po co być kimś innym, gdy można być sobą?

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.