Kołysanka Brababuni o królu, królewnie i paziu
Wiersz

Kołysanka Brababuni o królu, królewnie i paziu

Autor: Alicja Kaleńska-Klimczak

Był sobie król, był sobie paź i była też królewna

Żyli wśród róż, nie znali burz, rzecz najzupełniej pewna

Zdarzyła się, pewnego dnia, rzecz niesłychana,

Króla zjadł pies, pazia zjadł kot, królewnę myszka zjadła

A żeby Ci, nie było żal, dziecinko moja mała,

Z cukru był król, z piernika paź, królewna z marcepanu

Dalej napisałam dla zaprzyjaźnionej Zosi

A mała Zosia, gdy zobaczyła poobgryzane laleczki

To zapłakała, gorzkimi łzami do ukochanej mateczki

Nie płacz Zosieńko, moja malutka, z powodu mojej bajeczki

Zaraz zrobimy, upieczemy prześliczne, nowe laleczki

Królewna z lukrem, król z czekolady, a paź z orzechami

Zosia mamusię ucałowała, mocno objęła rączkami

Autor: prababcia Buniusia

UdostępnijFacebookX
Dołącz do dyskusji

Instagram

Instagram has returned empty data. Please authorize your Instagram account in the plugin settings .

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.